sobota, 22 grudnia 2012

Świąteczny Makijaż

Cześć Dziewczyny !


Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, który spędzamy z najbliższymi w tej magicznej atmosferze. Radość tych dni sama wymaluje na naszych twarzach promienny wygląd....chciałam Wam jednak pokazać makijaż, który pomoże go jeszcze bardziej podkreślić :) Klasyk...połyskująca powieka przełamana czarną kreską....błyszcząca cera.... i czerwone usta, które skuszą każdego Świętego Mikołaja :)



Na zabezpieczoną baza pod cienie powiekę nałożyłam satynowy, sypki cień w beżowym odcieniu- Kryolan Satin Powder.


Płaskim pędzelkiem zaznaczyłam załamanie oka brązowym,matowym cieniem Secret, po czym roztarłam szerszym pędzelkiem ku górze. Tym samym cieniem podkreśliłam również dolną powiekę,


 Na ruchomą powiekę nałożyłam połyskujący na biało, sypki pigment Cinema maquiliage 25. Czarnym eyelinerem z cieniutkim pędzelkiem- Bell namalowałam kreskę wzdłuż linii rzęs, wyciągając ją lekko ku górze. Wytuszowałam rzęsy pogrubiającym tuszem Kobo Black Perfection.


Idealnym zakończeniem tego makijażu oczu było naklejenie sztucznych rzęs w pasku. Użyłam bardzo tanich, chińskich rzęs. Do ich naklejenia nie użyłam oryginalnego kleju z opakowania ale kleju DUO adhesive. Trzeba mieć przecież pewność, że rzęsy nam nie odpadną w trakcie wigilijnej kolacji i nie wpadną do barszczyku :)


Do makijażu ust użyłam czerwonej pomadki Kobo Professional 112 Hollywood Red. Po nałożeniu pierwszej warstwy przypudrowałam usta sypkim pudrem fixującym, po czym nałożyłam drugą warstwę pomadki. Jeżeli interesuje was kolor lakieru na moich paznokciach, to był to również produkt Kobo Colour Trend nr 17- ten sam odcień co pomadka:)


Z okazji zbliżających się świąt pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia.
Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, bez zmartwień dnia codziennego,
Abyście znaleźli dużo kolorowych i makijażowych prezentów pod choinką,
Świąt które, dadzą Wam wiele radości i odpoczynku,
A co najważniejsze nadzieje na Nowy Rok...a raczej Nową Erę, bo przecież przeżyliśmy kolejny koniec świata :) ...Aby wszystkie dni w przyszłym roku były tak śliczne i szczęśliwe, jak w ten jeden Wigilijny wieczór :*

Buziaki


Karolina


17 komentarzy:

  1. Tobie również Wesołych ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie:) Wesołych i radosnych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  3. idealny na swieta nie przesycony;]

    OdpowiedzUsuń
  4. ah piękny makijaż! bardzo się mi podoba! Taki skromy i delikatny a za razem elegancji i kusicielski ;) Piękny!!

    OdpowiedzUsuń
  5. a co uzyłas do buzi? Jest taka promienna i swieza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do makijażu twarzy użyłam:
      -podkładu Sephora Perfecting cover foundation nr15
      -Pudru sypkiego Kobo Professional Translucent 101
      -Bronzera Kobo Sun bronzing powder 306 Egyptian Sand on ma taki złocisty odcień
      -Rozświetlacz w pudrze Peggy Sage ( na kości policzkowe i skroń )

      Usuń
    2. dziekuje ci bardzo za odpowiedz! szukam rozswietlacza dajacego srebrna tafle (mrozny efekt), czy mozesz mi cos polecic?

      Usuń
    3. Taki mroźny efekt można osiągnąć rozświetlaczem firmy Essence Cristailice :)Nakładaj go jednak ostrożnie i unikaj okolicy oczu- taki kolor podkreśli wszelkie mankamenty: zmęczenie, zmarszczki i jakiekolwiek nierówności na twarzy :)

      Usuń
  6. Piękny makijaż, jak zwykle. Bardzo elegancki. Wesołych Świąt Karolino :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy jeśli mam ok. 40 (choć podobno nie wyglądam ;)), jasną cerę, bardziej w żółć, raczej ciepły odcień, to mogłabym używać czerwonej pomadki? Bardzo chciałabym spróbować, ale nie wiem jaki odcień wybrać. Mogłabyś mi coś podpowiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko jest mi idealnie określić odcień pomadki jeżeli nie mogę zobaczyć Cie osobiście...jednak, jeżeli jesteś pewna, że masz ciepły odcień skóry oraz ładne usta to oczywiście, że możesz używać czerwonej pomadki :)Trzymaj się tej ciepłej tonacji i wybieraj te w odcieniach maku,cegły lub oranżu. I pamiętaj, że czerwony makijaż musi być wykonany bardzo precyzyjnie :)

      Usuń
    2. Ja właściwie zawsze miałam się za bladą i raczej zimną, ale ktoś powiedział, że widzi mnie cieplej ;). Kupując 1 szminkę w kolorze czerwieni tym się sugerowałam, ale znów pani w sklepie stwierdziła, że lepiej mi w czerwieni ku malinie, różu, więc już sama nie wiem.

      Usuń
    3. Niestety panie w sklepach często nie bardzo są w stanie pomóc...a ja, tak jak już pisałam wcześniej...jeżeli nie widzę danej osoby na żywo to ciężko jest mi ten problem rozwiązać. Zasugeruj się może wnętrzem ust...jaki ma odcień...czy ciepły, zaróżowiony czy też jest bardziej zimny. To jest nasz najbardziej naturalny kolor, który na pewno nam pasuje...więc można wybrać ciemniejszy i najbardziej zbliżony odcień pomadki :)

      Usuń
    4. Dziękuję Ci bardzo za wszelkie wskazówki. Wiadomo, że jak mnie nie widzisz, to nie wiesz co mi pasuje. Ja się widzę, a też nie zawsze wiem ;)
      Żałuję, że mieszkam tak daleko, bo chętnie wpadałabym do Ciebie na nauki;), ale póki co korzystam z Twojego bloga.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń