środa, 17 października 2012

Vademecum wizażystki

Cześć dziewczyny :)



Ten artykuł kierowany jest dla osób chcących rozpocząć karierę w zawodzie wizażysty oraz dla tych którzy się nim fascynują. Aby wykonywać ten zawód powinno się zdobyć odpowiednie uprawnienia. Istnieje wiele szkół i kursów wizażu, które nam to zapewnią. Ja osobiście jestem po szkole kosmetycznej w której nabyłam również tytuł wizażystki. Jednak uważam ,że ukończenie szkoły wizażu nie gwarantuje nam pewności, że będziemy rewelacyjnymi wizażystkami. W tej branży najważniejsza jest kreatywność i wyczucie estetyki. Teoria jest ważna ale niewystarczająca...najlepsze makijaże powstają kiedy łamiemy zasady :)
Warto jest podglądać wizażystów którzy są dla nas autorytetem. Widzieć to jak pracują nauczy nas więcej niż niejedna książka.
Przykład warsztatów makijażowych
Warsztaty prowadzone przez Alexa Chiatti -głównego wizażysty Diora :)


Nie bez powodu mówi się ,że „praktyka czyni mistrza”.Często jest tak ,że malując bardzo ładnie siebie samą, uważamy, że będziemy potrafiły malować też innych. Niestety malowanie innych jest o tyle trudniejsze, że zawsze mamy do czynienia z inną twarzą. Klientki borykają się z różnymi problemami skórnymi, dlatego warto podszkolić się z typów cery oraz z chorób skóry. Wiedza z zakresu pielęgnacji cery również jest bardzo ważna. Wyobraźmy sobie, że przychodzi do nas klientka na próbny makijaż ślubny i mówi nam, że na trzy dni przed ślubem wybiera się na manualne oczyszczanie skóry a później na 20 minut na solarium( to koszmar każdego wizażysty :)- a dlaczego tak jest odpowiem pewnie w jednym z kolejnych postów). Naszym obowiązkiem będzie wybicie jej tego z głowy :) A żeby to zrobić trzeba mieć dobre argumenty poparte wiedzą. Jeżeli wytłumaczymy dlaczego jest to zły pomysł a zamiast tego zaproponujemy lepsze i bezpieczniejsze rozwiązanie to z pewnością to doceni i możemy liczyć na to, że do nas jeszcze wróci:)


Makijaże ślubne są ważną częścią tego zawodu


Kolejną umiejętnością w wykonywaniu pracy wizażysty jest podejście do klienta- PSYCHOLOGIA :) Większości może się to wydać dziwne, ale wizażysta to również psycholog. Wywiad z klientką pozwoli nam dowiedzieć się jaką jest osobą co ułatwi dobranie dla niej makijażu. Czasem tak zwanej „szarej myszce” warto zrobić szałowy makijaż np. kocie oko, jest to duże ryzyko, które może się opłacać jeśli uda nam się zrobić poprawnie szybką psychoanalizę:)
Wykonuje wiele makijaży ślubnych, często w ich domach i za każdym razem spotykam się z różną reakcją na to ważne wydarzenie : ogromne zamieszenie, stres, kłótnie, płacz i śmiech :) Wtedy odgrywany rolę ( jak ja to mówię) „drzewa” - chłoniemy szkodliwe powietrze a wypuszczamy czysty tlen :) heh wiem, że to dziwne porównanie ale wydaje mi się bardzo trafne :) Jesteśmy wtedy również od tego aby uspokoić, pocieszyć i pomóc, bo pamiętamy, że to najważniejszy dzień w życiu tej kobiety w którym w mniejszym lub większym stopniu uczestniczymy i ma on być jak najmilej wspominany.


Mistrzostwa makijażu wzbogacają nas o nowe doświadczenia ......
....a docenienie nas przez specjalistów... dodaje skrzydeł :)

Nie tylko klientkę ślubną trzeba traktować wyjątkowo. Każdą kobietę warto pochwalić za jej zalety ( duże oczy, ich piękny kolor lub zarysowane kości policzkowe), ale również przekazać jej wiedzę z zakresu wizażu lub pielęgnacji. Po wyjściu od nas klientka będzie miała satysfakcję, że nauczyła się czegoś nowego o sobie co pomoże jej poprawić swój dotychczasowy wizerunek :) Pamiętamy, że dodajemy jej tym samym pewności siebie, a gdy kobieta czuje się piękna- staje się taką :)


Jak widać cech i umiejętności dobrego wizażysty jest wiele. Ja bycia wizażystką nie traktuję tylko jako zawód, ale jako sztukę dzięki której możemy wyrażać samych siebie, jak również podkreślać najsilniejsze cechy charakteru osoby przez nas malowanej.



Chętnie poczytam o waszych pierwszych krokach w tym zawodzie, oraz o tym, co tak na prawdę o nim uważacie.
Jeżeli chciałybyście abym rozwinęła jakieś zagadnienie z tego posta ...umieszczajcie propozycje w komentarzach poniżej :)

Buziaki

Karolina





14 komentarzy:

  1. Bardzo przydatne rady :)
    Mogę wiedzieć Karolino skąd jesteś?
    Być może i ja kiedyś bym się wybrała do Ciebie na makijaż ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście że tak :) Jestem z Radzionkowa - małe miasteczko 20 min drogi od Katowic:) Zapraszam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tym, co napisałaś ;)
    Ja skończyłam szkołę kilka lat temu, wtedy trochę malowałam, ale jakoś tak rozeszło się po kościach...chyba źle zaczęłam, bez przemyślenia i za bardzo trzymałam się zasad. Teraz myślę o powrocie i zaczynam obierać jakąś strategię, a mianowicie kupię jakieś podstawowe produkty, z nie najwyższej półki i będę wszystkie znajome, czy rodzinę bojkotować makijażami, ciekawe co z tego wyjdzie :D

    Ps. Błagam wyłącz weryfikację obrazkową! 4 podejścia i nie mogę wysłać komentarza, bo tak niewyraźnie widać te wyrazy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chcesz wrócić do malowania i dalej się rozwijać to rób makijaże wszystkim wokół :)Zainwestuj w dobre pędzelki - to inwestycja na lata ( o pędzlach na pewno niedługo napiszę posta:) ) a później powolutku kompletuj sobie kosmetyki...nie musisz od razu inwestować w drogie i markowe kosmetyki :) Trzymam mocno kciuki ! :)

      PS. Dziękuje za radę co do weryfikacji obrazkowej- mój blog dopiero raczkuje i chętnie posłucham rad bardziej doświadczonych osób :)Mam nadzieje ze udało mi się poprawić ten błąd:)

      Usuń
  4. Tak, udało Ci się wyłączyć weryfikację obrazkową, ufff - dziękuję :*
    Co do mojego powrotu do malowania, to chciałabym bardzo, ale czy się uda, to czas pokaże! Póki co będę Ciebie podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała jakiekolwiek pytania - pytaj w komentarzach ....a ja chętnie pomogę :)

      Usuń
  5. Karolinko czy możesz mi napisać jaki Twoim zdaniem jest najlepszy pędzelek do blendowania? mam z tym straszny problem i szukam czegoś dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszy jest pędzelek który jest zaokrąglony np. taki http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=47342...ja używam takiego z MAC'a i Sephory :) ...ale tak na prawdę każdym pędzelkiem do nakładania cieni da się rozblendować granice cieni :)Dużo zależy od kształtu oka...powieki...jeśli będzie małe oko a duży pędzelek to zbyt wiele nim nie zdziałamy:)

      Usuń
  6. Ja mam 2 pytania :)

    1: Coś co spędza mi sen z powiek;)- a mianowicie co robisz kiedy trafiasz do klientki, która ma np. okropne, zakrzaczone brwi/wąsik? Wykonujesz regulację? Albo co gorsza- klientka ma źle wyregulowane brwi, cienkie bardzo wyskubane łuki, co wtedy? :)

    2: Jakich kosmetyków używasz do malowania swoich klientek? Chodzi mi głównie o podkłady, korektory i pomadki. Stosujesz jakieś profesjonalne palety czy używasz tradycyjnych, sprawdzonych kosmetyków (np. podkładów w buteleczkach, szminek w sztyftach)

    Z góry dziękuję za odpowiedzi.

    Dodam jeszcze, że Twój blog jest bardzo inspirujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1: Jeśli klientka ma niewyregulowane brwi to za jej pozwoleniem oczywiście naprawiam ten błąd....nakładam później krem aby szybko złagodzić ewentualne zaczerwienienie ...czekam minutkę i wykonuje makijaż. Wąsika nie depiluję, ponieważ nie mam przy sobie odpowiedniego sprzętu...zresztą nie powinno się zaraz po depilacji wąsika nakładać podkładu.

      2. W moim kuferku są bardzo różne kosmetyki, w rożnych odcieniach i konsystencjach aby dogodzić każdej cerze :) Co do podkładów to mam kamuflaże i mocno kryjące podkłady w paletach z firmy charakteryzatorskiej Kryolan, a dla cer delikatnych i wrażliwych bez większych problemów mam delikatne podkłady płynne np od sephory. Pomadki również mam w większości w paletach Kryolanu i nakładam je pędzelkami...wtedy jest higienicznie :)

      pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Earthnicity Minerals19 maja 2015 22:25

    Vademecum wizażystki to podstawa i zapewne każda takowe posiada. Dlatego zwracam się do Was Drogie Panie i zachęcam do wzięcia udziału w konkursie wizażu. Wystarczy wejść na stronę www.pieknanaturalnie.com.pl. Nagrodą są kosmetyki mineralne oraz możliwość zaprezentowania się na portalu e-makijaż.pl. Gorąco zachęcam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od kilku lat makijaż stał się moją pasją i myślę o podejściu profesjonalnym do tego zawodu. Czy zawód wizażysty można zacząć już po krótszych, kilkudniowych kursach (chodzi mi o wymagania przy zakładaniu działalności) czy koniecznie trzeba skończyć jakąś roczną szkołę?

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale, że tak odpowiedzialnie podchodzisz do swojej pracy. W każdej branży warto nieustannie się rozwijać i być coraz lepszym - to się opłaca i sami mamy satysfakcję, że oferujemy usługi na najwyższym poziomie. Bardzo spodobał mi się fragment, w którym piszesz, że klientkom nieodpowiednie zabiegi należy "wybijać z głowy". :)

    OdpowiedzUsuń